„Dydona i Eneasz” / Henry Purcell

Teatr Warszawskiej Opery Kameralnej Henry Purcell "Dydona i Eneasz" Opera w trzech aktach w oryginalnej wersji językowej Kompozytor | Henry Purcell Libretto | Nahum Tate PREMIERA 7 Października 2022 Historia wiecznie żywa Roger North, prokurator generalny na dworze Jakuba II Stewarta, wielki orędownik geniuszu Henry’ego Purcella, określił tego kompozytora mianem Orpheus Britannicus, uznając go za człowieka, który czegokolwiek dotknął się w muzyce, czynił to doskonałym owocem jego geniuszu. Wsłuchując się w Dydonę i Eneasza, najdoskonalszy owoc talentu kompozytora, nie sposób nie zgodzić się z tym twierdzeniem. Nic więc dziwnego, że to właśnie Purcellowi przyznawana jest palma pierwszeństwa w poczcie najważniejszych postaci muzyki brytyjskiej. Urodzony w 1659 r. przez wieki uznawany był za najważniejszego angielskiego kompozytora. Nikt, jak właśnie on, nie rozkochał wyznawców w sztuce operowej i w pieśniach. Już jako dziesięciolatek napisał odę na cześć urodzin króla, a był to czas, kiedy dopiero rozpoczął swoją edukację muzyczną w Westminster School, ostatecznie zwieńczoną objęciem w 1679 r. funkcji organisty westminsterskiego (i to po samym Johnie Blowie – mentorze Purcella). Od tego czasu działalność kompozytora rozwijała się na dwóch płaszczyznach. Z jednej strony oddawał się muzyce sakralnej, często związanej z uroczystościami dworskimi. Jak sam mówił, Chrystus stał się dlań niewzruszonym fundamentem. Z drugiej strony cały czas jakaś niewidzialna siła ciągnęła go ku operze. Ta „choroba’’ – miłość do opery, sprawiała, że – jak twierdził – zdawał się mieć dar unoszenia w powietrzu. Można powiedzieć, że ta artystyczna droga przypominała wykres sinusoidy, jednak z czasem Purcell zaczął bardziej skupiać się na dziełach scenicznych. Zarówno współcześni mu krytycy, jak i badacze jego spuścizny jednomyślnie podkreślają, że posiadał wielki dar odnajdywania melodii w wersach poezji i dramatów, co sprawiało, że oprawiał je muzyką w sposób tak naturalny, jakby zawsze utkane były z liter wprost na pięciolinii. Dydona i Eneasz uznawana jest za jedyną stuprocentową operę barokową tego kompozytora, skupioną wyłącznie na muzyce, bowiem w innych jego dziełach słowo mówione na równi współgra z muzyką wokalno-instrumentalną. Ale czemu się dziwić, skoro sam kompozytor mówił: Muzyka i poezja zawsze były uznawane za Siostry, które idąc ramię w ramię wspierają się nawzajem. Tak jak poezja jest harmonią słów, tak muzyka jest harmonią nut, i tak jak poezja wznosi się ponad prozę i oratorium, tak muzyka jest wywyższeniem poezji. Obie mogą się wyróżniać, ale z pewnością są najdoskonalsze, gdy są wyważone-spójne, ponieważ nic nie chce wtedy wywyższyć żadnej z ich doskonałości. To trzyaktowe, niezwykle zwarte dzieło pierwszy raz zabrzmiało najprawdopodobniej 11 kwietnia 1689 r. w Boarding School for Girls (Londyn) z Purcellem grającym na klawesynie. Uznaje się, że po znakomitym przyjęciu Purcella na królewskim dworze, stworzył on Dydonę i Eneasza dla Karola II, króla Anglii, Szkocji i Irlandii, jednak ten przedwcześnie zmarł, nigdy nie usłyszawszy dzieła. Ostatecznie uświetniło ono czas koronacji Wilhelma III Orańskiego i Marii II Stuart. Samo dzieło oparte na libretcie Nahuma Tate’a przywołuje Eneidę (Pieśń IV) Wergiliusza, ściślej tragiczną miłość tytułowych bohaterów. O tym jak inspirujący to fragment dzieła świadczy chociażby fakt, iż właśnie do wątku tejże miłości oraz śmierci Dydony po odejściu Eneasza, odwołują się dzieła malarstwa klasycznego, natomiast w pięcioaktowej operze Les Troyens przywołuje je Hector Berlioz (1858 r.). Również popkultura umiejętnie zaanektowała wiele od Purcella. Dość wspomnieć frazy z Muzyki na pogrzeb królowej Marii, które w elektronicznej transkrypcji trzykrotnej laureatki Grammy, Wendy Carlos, trafiły do ścieżki dźwiękowej filmu Mechaniczna pomarańcza Stanleya Kubricka. Prawdziwy renesans popularności dzieła datowany jest na koniec pierwszej dekady XXI wieku, związany był z 350. rocznicą urodzin Purcella, dzieło zostało zaprezentowane na wielu prestiżowych scenach świata. Chętnie anektowaną ją do eksperymentów z uwspółcześnianiem fabuły, oprawiano animacjami bądź tańcem nowoczesnym. Tym razem dzieło oddane zostanie pod osąd melomanom w Warszawskiej Operze Kameralnej, co dowodzi, że pomimo upływu ponad 300 lat, muzyka ta wciąż tętni życiem inspirując kolejne pokolenia artystów. Piotr Iwicki „Dydona i Eneasz” Henry Purcella to opera o władzy, porywie namiętności i samotności. Oto kobieta-władczyni spotyka na swojej drodze wojownika i bohatera. Wcześniejsze życie skłaniało ją do trwania w samotności, jednak siła uczucia zaczyna brać górę. Dydona nie jest w stanie opanować rosnącej namiętności do Eneasza, ulega jej pomimo lęku i niepewności. Nie jest jednak bezpieczna: na dworze ma bowiem przeciwniczki, które knują przeciwko niej, chcą zaszkodzić jej pozycji, chcą ją zniszczyć. Dydona postanawia działać: odsyła Eneasza, skazuje się na samotność… Inscenizacja „Dydony i Eneasza” w centrum stawia emocje Dydony – jej siłę, wierność sobie, czystość intencji. Oraz uczucia i działania Eneasza – mężczyzny przeświadczonego o własnej dziejowej roli, przekraczającej czyjś osobisty los. Uniwersalność historii podkreśla umiejscowienie tego XVII-wiecznego muzycznego arcydzieła w drugiej połowie XX wieku.

Czas trwania: 75 minut

Występują

Dydona/Spirit | Natalia Rubiś Eneasz | Artur Janda Belinda | Joanna Radziszewska Kobieta (Dama) | Dorota Szczepańska Czarownica | Roksana Wardenga Pierwsza Wiedźma | Anna Koehler Druga Wiedźma | Karolina Róża Kowalczyk Żeglarz | Tomasz Grygo Aktorzy/Performerzy Weronika Bartold, Weronika Humaj, Małgorzata Czyżowska, Szymon Roszak, Maciej Cymorek, Maciej Zuchowicz Zespół Wokalny Warszawskiej Opery Kameralnej Kierownik Zespołu Wokalnego – Krzysztof Kusiel-Moroz Orkiestra Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej Musicae Antiquae Collegium Varsoviense

Realizacja

Inscenizacja i reżyseria | Tomasz Cyz Kierownictwo muzyczne | Dirk Vermeulen Scenografia i kostiumy | Natalia Kitamikado Choreografia | Weronika Bartold Reżyseria światła | Katarzyna Łuszczyk Inspicjent | Renata Tokarska

Opinie naszych Widzów

(1)

2/10

Nie tego się spodziewałam. Opera Kameralna ani spektakl nie spełniły moich oczekiwań.

jo.....@gm...il.com | 26.11.2023

„Dydona i Eneasz” / Henry Purcell

Wydarzenie nie odbywa się w nadchodzącym czasie, ale gdy pojawi się nowy termin, damy Ci znać!

Nasze benefity

Możliwość wymiany rezerwacji najpóźniej na 3 dni przed wydarzeniem

Powiadomienia o zmianie w repertuarze

Zwracamy pieniądze w 24h lub wymieniamy na inny termin w razie odwołania wydarzenia

Nie wiesz na co się wybrać?

Zadzwoń do nas, pomożemy!