Miłość na ASAP-ie
Schadzki przy ksero, wyznania na post-itach, pełne pasji open calle, czyli miłość w open space! Spektakl komediowy o trudach zachowania zdrowych proporcji między karierą zawodową a życiem uczuciowym.
*****„Spieszcie się oglądać Klub Komediowy. Kiedyś przejmą polską komedię i już nie będą mieli czasu na kameralne występy”. – Rafał Madajczak, Asz:Dziennik
Mariusz i Marzena. Oboje około trzydziestki, mieszkają w Warszawie, gdzie pracują w tej samej redakcji czasopisma lifestyle’owego. On nie planuje przyszłości, jest zadowolony z tego, co ma, a na co dzień działa spontanicznie (co często obraca się przeciwko niemu). Ona z kolei traktuje aktualną pracę jako konieczny etap na drodze do spełnienia prawdziwych ambicji, w międzyczasie oddając się dziwacznym, modnym hobby. Pomimo różnic charakterów oraz problemów w pracy są razem i walczą – mniej lub bardziej udolnie – o szczęśliwy, normalny związek.
Pomysł oparty na wspólnej produkcji Klubu Komediowego z Asz:Dziennikiem pt. „Miłość na ASAP-ie” .
Przebieg spektaklu będzie improwizowany, tj. wymyślany i grany na bieżąco na oczach publiczności, bez wcześniejszego scenariusza czy przygotowanych bohaterów.
Czas trwania: 50 minut
Występują
Karolina Norkiewicz
Marzena
Bartosz Młynarski
Mariusz
Kinga Kosik-Burzyńska
ciotka Lidka
Bartłomiej Magdziarz
ojciec Marzeny
Maciej Nawrocki
szef Marek
Realizacja
Opinie naszych Widzów
(34) Bardzo lekkie i przyjemne w odbiorze przedstawienie. W mojej ocenie najzabawniejsze były gagi z przedstawicielem IT, dlatego żałuje , że miał on najmniej czasu w spektaklu. Podobał mi się pomysł z podmienianiem aktorów i scen, ale wydaje mi się , że był troszkę nadużywany, czasami przejście było dokonywane dosłownie w połowie sceny, co w moim odczuciu zaburzało nieco płynność. Duży plus dla wszystkich aktorów za profesjonalizm - jak na improwizowaną sztukę odbyła się ona w zasadzie bez żadnej "zawieszki" , nawet kiedy "fabuła" szła w dziwnym kierunku aktorzy wykazywali się znakomitym "timingiem". Pierwsza cześć była bardzo dobra, natomiast druga połowa w mojej ocenie straciła nieco tempo - wątek "dziada" i "3 szlafroków" nie wydawał mi się szczególnie zabawny, może już lepiej było dokończyć wątek "garażówki" i harcerskiej czapeczki. Ogólnie przedstawienie oceniam pozytywnie, z przyjemnością zawitam w przyszłości na jeszcze jakiś spektakl do KK, pozdrawiam całą ekpię!
sp.....@gm...il.com | 24.09.2020
Należy poprawić kilka kwestii. Np.:
- mogliście zapowiedzieć, że nastąpi opóźnienie w rozpoczęciu spektaklu, było to ok. 10 minut gdzie czekaliśmy nie wiadomo na co, podobna sytuacja powtarza się (por. Bitwa na power pointy, 17 października, opóźnienie ok. 20 min),
- przerwę zapowiadaliście na 10 minut, a trwała 20, według mnie jest to za długo. Powinniście powiedzieć, że będzie trwała 20 min, albo jeśli mówicie, że będzie trwała 10 min, to sprawcie, aby tyle trwała. Można przygasić oświetlenie lub zapowiedzieć "zapraszamy już państwa do zajmowania swoich miejsc",
- można przyciszyć troszkę muzykę podczas przerwy, na gwar wśród widzów nie mamy chyba rozwiązania, ale muzykę bym przyciszył,
- nie przerywałbym aktorom dosłownie w połowie zdania, a taka sytuacja zdarzyła się kilka razy podczas spektaklu, powodowało to trochę trudności w odbiorze sztuki,
- opłatę za szatnię wprowadziłbym bardziej w formie dobrowolnego napiwku wrzucanego do pudełka pt. "zbieram na wakacje/piwo/..." niż jako obowiązkowa opłata. Nie jest ona co prawda wysoka, jednak w miejscach, gdzie zwyczajowo taką odzież się zostawia (restauracja, klub, lekarz, uczelnia) takie opłaty nie występują lub są wliczone w cenę usługi. Jeżeli już chcecie pozostać przy opłacie, proponowałbym podłączenie terminala z kartami zbliżeniowymi i instalację kasy fiskalnej.
ka.....@gm...il.com | 29.11.2019
To moja druga moja wizyta w Klubie i obawiam się, że ostatnia. O ile po pierwszym spektaklu miałam mieszane odczucia, o tyle "Miłość na ASAP-ie" to był totalny dramat. Po wprowadzeniu, w którym prowadzący wspomnieli, że grają ten spektakl ponad rok spodziewałam się dobrej zabawy. Mimo średnich wrażeń za pierwszym razem byłam naprawdę pozytywnie nastawiona. Tymczasem dostałam żarty najniższych lotów i idiotyczne dialogi. Zdaję sobie sprawę, że spektakle są improwizowane, ale jednak oczekuję jakiegoś poziomu.
An.....@gm...il.com | 5.10.2020
Miłość na ASAP-ie
Wydarzenie nie odbywa się w nadchodzącym czasie,
ale gdy pojawi się nowy termin,
damy Ci znać!
Nasze benefity
Możliwość wymiany rezerwacji najpóźniej na 3 dni przed wydarzeniem
Powiadomienia o zmianie w repertuarze
Zwracamy pieniądze w 24h lub wymieniamy na inny termin w razie odwołania wydarzenia