KLANCYK I FILIP SPRINGER - NON-FICTION w Poznaniu

9,0/ 10

Teatr Improwizowany Klancyk zaprasza na NON-FICTION – improwizowane przedstawienie komediowe, w którym teatr konfrontuje się z prawdą zamkniętą w tekstach reporterskich. Gościem poznańskiego spektaklu będzie Filip Springer. Jego felietony publikowane w Dużym Formacie - magazynie reporterów Gazety Wyborczej zainspirują tematykę, bohaterów i fabułę scen powstających na oczach widzów bez przygotowania czy scenariusza.

Filip Springer jest reporterem i fotografem, stypendystą Narodowego Centrum Kultury i Fundacji „Herodot” im. Ryszarda Kapuścińskiego. Nominowany do najważniejszych nagród literackich w kraju. Autor książek poświęconych przestrzeni i architekturze, w tym nagradzanych „Miedzianka. Historia znikania”, "Miasto Archipelag. Polska mniejszych miast", i najnowszej „11.41” (wspólnie z fotografem Maciejem Łuczakiem). Jego książki tłumaczone są na angielski, niemiecki, rosyjski i węgierski.

Czas trwania: 80 minut

Obsada

Teatr improwizowany Klancyk!

więcej

Realizacja

Teatr improwizowany Klancyk!

więcej

Opinie naszych widzów (9)

10,0/ 10

Bomba humoru. Maestria improwizacji.

Ro.....@gm...il.com / 20 kwietnia 2017
10,0/ 10

Rewelacja - jak zawsze!

fa.....@....pl / 20 kwietnia 2017
10,0/ 10

Na Klancyku popłakałam się ze śmiechu! Są rewelacyjni. A Filip Springer na żywo jest wprost urzekający.

ka.....@gm...il.com / 10 kwietnia 2017
10,0/ 10

Majstersztyk!

mv.....@in...ia.pl / 10 kwietnia 2017
10,0/ 10

klancykowa miłość!

ju.....@gm...il.com / 10 kwietnia 2017
10,0/ 10

HUMOR NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE (ABSTRAKCJI)

lu.....@gm...il.com / 10 kwietnia 2017
10,0/ 10

Rewelacja!

ps.....@gm...il.com / 10 kwietnia 2017
8,0/ 10

Było fantastycznie! Połączenie felietonów Filipa Springera z całkowitą improwizacją to świetny pomysł. Saneczkowanie przed wizytą wujka z bezkurzowej Szwecji zapamiętam pewnie do końca życia;)

ju.....@gm...il.com / 21 kwietnia 2017
8,0/ 10

Show był świetny, pośmiałam się. Bardzo miło spędzony wieczór. Co prawda nie wszystkim przypadły do gustu rozgrzewki (ach, te aspołeczne emocje w nas), jednak wiadomo, jaki był ich cel: odprężenie widowni i nastawienie jej na śmieszki. Dynamika spektaklu była niezła, panowie sami wiedzieli, kiedy reszta ekipy przynudza, albo sucharzy. Jestem pełna podziwu dla ich zgrania na scenie, całość trzymała się kupy. No i do tego fantastycznie specyficzny Filip Springer! Świetna sprawa, polecam. :)

do.....@gm...il.com / 21 kwietnia 2017

Klancyk! - Adres i dojazd

http://klancyk.pl/