…Więc wejdźmy w tę noc, panowie; Idźmy do ludzi, by żyć. Pofruńmy gdzieś tam – w rozmowę, Jeszcze się dusza w nas tli. Więc wejdźmy w tę noc, chłopaki; Nasza ta noc jest, psiamać! Więc chodźmy się życia napić, Jeszcze nie pora nam spać. ...A co by było, gdyby tak uciszyć zgiełk i przystanąć na moment, by wsłuchać się w głos serca i tęsknotę duszy? Jeszcze nie pora nam spać to - jak zwykle w kabarecie Rafała Kmity – znakomite teksty i świetne piosenki, połączone w całość dowcipną i aktualną konferansjerką. Ów mariaż kameralnego kabaretu literackiego o dobrych tradycjach z dużą oprawą teatralną – baletem, zespołem wokalnym i big bandem Teatru Rozrywki – jest swoistym eksperymentem, na który gorąco widzów zapraszamy. Warto dodać, że to już setna premiera w historii chorzowskiej sceny!