Bardzo miła wędrówka do wspomnień lat 20/30 klimatyczny lokal.

Nie spodziewaliśmy się tak uroczego wieczoru. Cudowny klimat lat 20 i 30 -tych w piosenkach wykonywanych przez Panią Dorotę Helbin.. Wspaniała artystka, profesjonalna a jednocześnie bardzo bliska w odbiorze. Polecamy Nina z przyjaciólmi

Klimat pomieszczeń, artyści… Rewelacyjne miejsce. Zapewne przy kolejnej dłuższej wizycie w Krakowie wrócę.

Bardzo klimatycznie :)

Przemiła atmosfera! Warto spędzić uroczy, muzyczny wieczór w Teatrze Cabaret.

Spektakl taki jakiego oczekiwałem. Piosenki znane i w świetnym, profesjonalnym wykonaniu.

Bardzo przyjemna atmosfera, lokal w typowo krakowskim stylu, nastrój, obrazy, muzyka .... :)

Warto polecić na wypad z gronem przyjaciół.

Część artystyczna bez zarzutu, ale strona kulinarna pozostawia bardzo dużo do życzenia. Ryba sucha, kuskus kwaśny, stek zawierał zbyt dużo chrząstek i trwałych części nie nadających się do spożycia.

Witam. Idea przedstawienia bardzo interesujaca, niestety wykonanie niezadawalajace ! Akustyka okropna(zle nastawienie), instrumenty zagluszajace glos spiewakow ! Muzycy i pan spiewajacy zupelnie nie zgrani. Jestesmy bardzo rozczarowani ! Miejsce mile i obsluga sympatyczna Brawo dla pan spiewajacych.

Dotyczy Cabaret, Krakowska 5, Krakow. Obskurny, brudny, cuchnacy lokal; oberwane firanki, wiszace kable elektryczne; bardzo zimno, brudne abazury, brudne obrusy, Wstertne jedzenie, zimny ryz z kawalkimi salaty lodowej bez dresingu, postrzepiona piers gotowanego kurczaka z doprawiona pasata i kawalkami mozarelli, mikroskopilny kawalek szarlotki z sztuczna bita smietana. Kawa tylko czarna z mnekiem, zepstuty expres, zadnych goracych napoji, Fatalna obsluga kelnerska. Jedyna atrakcja tego widowiska byl zespol a Pani ktora spiewala piosenki byla znakomita. Gdyby nie ona to ten lokal nie powinnien miec nawet jednej gwazdki. Kompletny "tumiwisizm", brak szacuku to gosci i ich pieniedzy, ktore w tym lokalu zostawiaja.

Piękny śpiew. Wzruszyłam się bardzo. Gra na instrumentach muzycznych cudna. Panie fantastyczne. Umilały występ ciekawymi opowieściami. I na koniec piosenka w języku rosyjskim. Miód. Dziękuję bardzo za tak miłe chwile i wrażenia.