19:00, 22 sty 2025
Potem-o-tem
Zabierz dziadków do teatru i spędź niesamowity wieczór w Potem-o-tem! Z okazji Dnia Babci i Dziadka zapraszamy na prezentację spektaklu "Helena", nagordzonego przez Potem-o-tem na Forum Młodej Reżyserii w Krakowie 2024. Poruszająca i delikatna opowieść o przedwojennych latach młodości urozmicona będzie wydarzeniami towarzyszącymi:
SPEKTAKL NA DZIEŃ BABCI 21.01 + poczęstunek i czas na wspólne rozmowy
SPEKTAKL NA DZIEŃ DZIADKA 21.01 + potańcówka w klimacie retro
Spektakl przedstawia prawdziwą historię dziadków reżyserki opowiedzianą głosem jej dziewiećdziesięciotrzyletniej babci. Podróż, w którą bohaterka zabiera widza jest autentyczna, zabawna i wzruszająca. Bardzo intymna, a jednocześnie zaskakująco uniwersalna. Okolice Białegostoku stają się tu całym światem, „kiedyś” splata się z „teraz” w czułym continuum. W tej opowieści miłość pozwala zachować radość życia mimo granicznych doświadczeń – wojny, choroby, śmierci najbliższych.
To historia pełna bólu, smutku i trudności. To historia, gdzie miłość nie jest cukierkowa, ale jest największym bogactwem jakie mamy. To historia Heleny Olimpii Dąbrowskiej (1926-2022) - mojej ukochanej babci. Sięgnęłam do jej wywiadu zarejestrowanego w 2019 roku - 3 lata przed jej śmiercią. Nagranie pochodzi ze zbiorów Historii Mówionej Centrum Ludwika Zamenhofa w Białymstoku. Przenosimy się do świata Heleny, głównej bohaterki spektaklu, która swoim głosem opowiada o życiu z dystansem i humorem. Przyglądamy się jej perspektywie dzieciństwa, młodości i panieństwa, a z czasem poznajemy jej przyszłego męża - Władzia. Jesteśmy świadkami ich ślubu, wspólnego życia, ale i tragedii, które ich dotykają. W końcu wraz z Heleną przeżywamy ból, rozstanie, tęsknotę i wsłuchujemy się w jej wyznanie: “Jestem bardzo bogata...”. Klamrą spektaklu jest utwór Adama Struga “Puściła po stole” z płyty “Leśny Bożek” do poezji Bolesława Leśmiana. Słyszymy tam zdanie “Nie ma ciebie nigdzie, bo już jesteś wszędzie...”. Dla mnie jako wnuczki głównej bohaterki i reżyserki ten spektakl ma wymiar bardzo intymny, sentymentalny, bolesny, dotykający ogromnej tęsknoty. Jednocześnie wraz z aktorami opowiadamy tę historię tak, aby widz poznał Helenę Olimpię tak, jak ona sama o sobie opowiadała, tak jak chciała być zapamiętana. Marzeniem mojej babci zawsze było podtrzymywanie o niej pamięci - i to marzenie się spełnia.
więcej