×

Wielki człowiek do małych interesów

19:00, 28 cze 2024

Teatr im. Juliusza Osterwy

„Niektórych rzeczy podobne są do złotników, co dęto - nie odlewano robią; tak owych zawody w pozorze coś, lubo w rzeczy są nic”.

Takim mottem opatrzył swój utwór autor. Komedia napisana ok. 1854 roku, której prapremiera odbyła się 11 stycznia 1877 we Lwowie, składa się z pięciu aktów. Treść opowiada o tym, jak Ambroży Jenialkiewicz postanawia pomóc swemu protegowanemu – Dolskiemu w uzyskaniu funkcji dyrektora Towarzystwa Kredytowego. Jego działania okazują się chybione, a posadę otrzymuje ostatecznie Leon – bratanek Jenialkiewicza. Intryga miłosna natomiast zawarta w komedii, przynosi pomyślne rozwiązanie nie tylko dla Dolskiego.

„Wielki człowiek do małych interesów” to komedia o potrzebie bycia ważnym, wpływowym, sprawczym i docenionym. To opowieść o umiejętności stwarzania wrażenia, przy jednoczesnym nieuzasadnionym przeświadczeniu, że jest się KIMŚ, kto ma wpływy i sprawnie kreuje rzeczywistość. To opowieść o pozorach, za którymi nic nie ma. Wydaje się to niezwykle aktualny temat nie tylko w czasach Fredry, ale także i dziś. Nasz Świat, w którym „reklama dźwignią handlu”, a agencje PR są w rozkwicie, w którym Personal Branding króluje, a w internecie ktokolwiek bez znajomości rzeczy może wykreować się na znawcę i autorytet w każdej dziedzinie - jest dokładnie tym światem, który opisuje Fredro. Jego bohater Jenialkiewicz (od słowa genialny), wierzy w swoje kompetencje i sam siebie uważa za genialnego. Tak też przedstawia się otoczeniu, w tym także nieszczęsnemu Dolskiemu, który ulega jego charyzmie i obietnicy.

„Wielki człowiek do małych interesów” to także opowieść o tym, jak uprawia się politykę i jak się robi karierę. Fredro opisuje nam doskonale mechanizmy, które działają niezmiennie do dziś. Nagrania z podsłuchów różnych polityków znane nam z afer medialnych są niczym innym, jak opisanym przez Fredrę SPOSOBEM uprawiania polityki. W formie bezpośredniej wykłada nam ów sposób jeden z bohaterów komedii - Leon. Dodając do tego jasne wytłumaczenie płynące z ust bratanka Jenialkiewicza odnoszące się do procesów społecznych i zachowań ludzi w temacie polityki i autorytetów, nie pozostaje nic innego jak tylko zadumać się nad niezmiennością nas samych na przestrzeni dziesiątków czy setek lat.

To wszystko czyni z komedii Fredry wspaniale aktualny, przy tym celny i urokliwy dramat, w którym i my, współcześni, możemy przejrzeć się jak w lustrze. Pragnieniem moim jest, aby widz wyszedł z teatru z doświadczeniem katharsis poprzez śmiech, ale także z refleksją nad naturą ludzką.

Tekst Anna Wieczur
___________________________________

Patronat medialny: Radio Lublin, TVP 3 Lublin i Spotted Lublin